Kto powiedział, że anioł to tylko w zimie i tylko w okolicach Bożego Narodzenia?
Moje anioły fruwają całorocznie, codziennie (no może trochę przesadziłam, ale tylko niewiele, bo córka kolekcjonuje aniołki):-)
A oto anielski warsztat ....
Anioł nieśmiało patrzy wokoło i już zastanawia się do kogo poleci ...
Jako, że w grupie raźniej przyleciały też inne anioły ....
i spersonalizowane odleciały do ludzi dobrej woli.
Życzę miłego wakacyjnego odpoczynku.
Czy ja śnię? Teraz już wiem dlaczego nie chodzisz na warsztaty! Super prace! Dużo zdrowia Ci życzę , abyś mogła spełniać swoje pasje :))
OdpowiedzUsuńAha, jeszcze tylko dodam, iż bardzo się cieszę , że to nie tylko kartki...... :))
OdpowiedzUsuńIwonko - w trudnych czasach Twoje słowa były dla nie wsparciem a warsztaty dobrym miejscem inspiracji, czyli widzisz owoce również Twojej pracy :-)
Usuń