Co prawda, to prawda ...

choć mam spore problemy z publikowaniem nowych postów to jednak ciągle coś "dłubię" bardziej lub mniej twórczo.
Dzisiaj przyznaję się, że ...
 

Dziękuję

Są osoby, które spotkałam w swoim życiu, a którym bardzo dużo zawdzięczam. Potrafię dokładnie określić za co i w jakiej sytuacji rodziła się moja wdzięczność. Są też takie osoby, którym pewnie nigdy nie podziękuję, bo już przeminęły, urwały się kontakty, zamilkły telefony lub najzwyczajniej w świecie nie wiem za co powinnam podziękować, bo jeszcze tego nie odkryłam.

Dzisiaj z radością mogę ofiarować karteczkę z podziękowaniem, a z Wami podzielić się jej obrazem.

 

 

 

 

Dziękuję, za odwiedziny i pozostawione komentarze :-)

 

Święta, Święta - Święta trwają nadal

Podziwiam pomysły i twórczość Irenki http://papierowaobsesja.blogspot.com/ i Inki http://inkazklonowej.blogspot.com/.

Pomysł na zrobienie w każdym miesiącu jednej kartki świątecznej skutecznie przedłuża możliwość cieszenia się świętami, a świętować można, a nawet trzeba by codziennie. To po krótce moja filozofia życia, która w praktyce raz się mija z codziennością, raz nie, lecz nawet jak nie idzie torem równoległym to tym bardziej za nią tęsknię.


A oto moja styczniowa karteczka na bazie dzwonka, ze zwiewnym zakończeniem, ośnieżona i brokatowa.

 

 

 

 

Następna już w lutym, a luty już jutro ...

 

 

 

Wszystkie Babcie są nasze - i Dziadkowie też ...

Z przytoczonym tytułem można polemizować zawsze i wszędzie, lecz nigdy w Dniu Babci lub Dniu Dziadka.
My mamy już tylko jedną Babcię, kochaną, taką za którą się tęskni i która robi najlepsze na świecie pierogi.
W tym ubiegłym 2014 roku tak los sprawił, że poznaliśmy Babcie i Dziadka naszych przyjaciół - wspaniałe osoby, ciepłe, serdeczne, otwarte i dla nich także postanowiłam zrobić małe co nieco ...

Męski czekoladownik zamykany na magnes, bez zbytnich ozdób, ot dla prawdziwego choć nie "rodzonego" Dziadka.

 

i z zawartością (choć przepraszam za jakość zdjęcia)

 

 

A teraz żeńska odmiana słodkiej niespodzianki, zamykane na kokardki i kwiatowe:

 

 

 

oraz dedykowane naszej kochanej "rodzonej" Babci:

 

 

 

 

Pozdrawiamy wszystkie Babcie i Dziadków i życzymy Wam kolejnego pięknego roku.



 

 

 

 

 

 

Wigilia już tuż-tuż

A ja chcę podzielić się z Wami tym, co mnie zachwyciło w scrapowych poszukiwaniach i eksperymentach, a zatem poznałam pastę do embossingu na gorąco i równie gorąco polecam - daje świetny efekt przestrzenny a posypana brokatem ... - sami zobaczcie.

 

 

O pastę można pytać w sklepie http://sklepik.na-strychu.pl/ , lecz nie sposób pominąć walorów papierów z UHK Gallery http://uhkgallery.pl/ .

 

Pozostając w klimacie Świąt przedstawiam kolejne karteczki embossowane na gorąco.

 

 

 

 

I kończąc ten wpis życzę Wam, którzy to czytacie DOBRYCH  ŚWIĄT !

 

 



 

 

Kartki, kartki i jeszcze raz kartki.

Taki czas, taka potrzeba i takie prace. Troszkę embossingu, pieczątki i wszechobecny brokat, choć nie zawsze widoczny na zdjęciach. Jak można się zorientować lubię kartki "przestrzenne" - może to efekt podobieństwa do ogra z filmu Shrek - "one mają warstwy" :-)
Niechaj nadchodzące Święta ogarną także te warstwy najgłębiej położone.

A teraz proszę uzbroić się w cierpliwość ..... i oglądać.

Następnym razem obiecuję mniej fotek :-)

Jutro Mikołaj

Najwyższy czas na przedświąteczne przygotowania.
Jak to się dzieje, że te najpiękniejsze (niezależnie czy ze skrzącym śniegiem, czy bez) święta są dla coraz większej liczby osób najtrudniejszym czasem... Nie mam tu na myśli krzątania domowego, przygotowania potraw, zakupów, sprzątania itp., ale to coś, co jest głęboko w każdym z nas - ta mała dziecina, która czasami jest szczęśliwa, czasami płacze, czasem się boi ...
Mając na uwadze różnorodne przygotowania - przygotowałam maski, pudry do embossingu oraz moje ulubione medium, czyli Inke Gold firmy Viva - a oto rezultat w jedenastu odsłonach już bez komentarza.